Siedzę sobie, relaksuję się, przypadkiem wpadam na dziwny art o seksie analnym, w którym to zaintrygowało mnie stwierdzenie, że dowiem się wszystkiego, nawet tego, o co bała bym się zapytać.
Ciekawość wzięła górę!
Niestety art był tak żenujący i beznadziejny, że niezapokoiwszy swojej chęci poznania owych tajemnic, zaczęłam szukać dalej. A co!
Oto, co znalazłam, taką przydomową oczyszczalnię anusa.
Teraz mogę śmiało stwierdzić, że faktycznie, chyba bałabym się o to zapytać.
Najważniejszy pkt.2. Usiądź wygodnie i zrelaksuj się.
A moje życie, już nigdy nie będzie takie samo!
czwartek, 28 maja 2015
poniedziałek, 25 maja 2015
czwartek, 7 maja 2015
poniedziałek, 4 maja 2015
Interpretacja własna.
Jeden dzień, milion myśli, uczuć i pomysłów.
Czyli piesze wycieczki po dalekich miastach.
I gdzie ten armagjedon?
Zostawiłam garnek na gazie!
Widzisz tą,co niesie torbę w kwiaty? Staliśmy razem, jak były zapisy na segment. Wzięła taki jasny.
Panie, jak zyć? Ku*wa, jak żyć!?!
Powrót do przeszłości.
Najładniejsza zieleń!
Subskrybuj:
Posty (Atom)